Czerwona ozdoba

Jak już powszechnie wiadomo czerwone bransoletki są symbolem popierającym styl życia pro Ana. Mniej popularne są fioletowe, które identyfikują się z Mią czyli bulimią.

Kilka najważniejszych zasad:
1. Nosimy tylko i wyłącznie na prawej ręce, na lewej noszą je wyznawcy tzw Kabały. Mimo że są podzielone zdania na ten temat, ja jestem jednak za prawą.
2. Nie musi to być nie wiadomo jaka bransoletka, starczy kawałek muliny. Niech nie rzuca się w oczy, im mniej tym lepiej.
3. Kiedyś każdy kolor utożsamiał się z   jakąś ukrytą prawdę." Czerwone - szczególnie popularne w świecie sław, to kobiety nazywane kolokwialnie gorącymi kociakami, które podobnie zachowują się w łóżku". Warto przyczepić motylka, żeby nie byłą wątpliwości kim jesteś i co wyznajesz.
4. Nie zdejmujmy naszej ozdoby (no chyba że się zniszczy), niech ciągle nam przypomina o celu do jakiego dążymy.
5. To że ktoś ma czerwoną bransoletkę na prawej dłoni nie oznacza od razu, że jest motylkiem. Niektórzy noszą bo tak im się podoba, bez większej symboliki. Zanim zdecydujemy się na rozmowę warto spojrzeć w oczy i chwilę poobserwować. W zasadzie "swój pozna swego". ;)
6. Każdy nawet początkujący motylek może nosić, im więcej osób ją ma tym lepiej.
7. Bransoletka to świetny motywator, także zachęcam.
8. Nie ma określonej maksymalnej liczby kalorii jaką może zjeść osoba która identyfikuje się z Aną. Jeśli czujesz się jedną z nas to śmiało noś.  

Może nie napisałam niczego odkrywczego, ale warto ogarnąć to czy owo.

Ja osobiście noszę na lewej (nie wyznaję Kabuły), po prostu na prawej mi przeszkadza i denerwuje w dodatku utrudnia mi codzienne czynności. Zaprzeczam sama sobie, ale to raczej dla mojego psychicznego komfortu no i fizycznego.

A wy macie bransoletki? 

2 komentarze:

  1. Uważaj z bransoletką. Co raz więcej osób które nie są pro-ana wiedzą o co chodzi. Ja ją nosiłam, ale moja przyjaciółka ją rozpoznała. I była smutna i zła. Tylko ostrzegam. Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wiem o tym :/ Ale mam taki syf na nadgarstku (tyle bransoletek różnego rodzaju) i mało osób zawraca sobie mną głowę, że jestem bezpieczna :*
      I tak dziękuję za info ;)

      Usuń